Jeszcze do niedawna najczęściej wybieranym paliwem stałym do ogrzewania pomieszczeń w domach prywatnych był tradycyjny węgiel. Obecnie jednak coraz więcej osób stawia na bardziej ekologiczne materiały, a doskonałym przykładem jest pellet drzewny. Produkuje się go z trocin tartacznych i innych biodegradowalnych odpadów, natomiast sprzedaje w formie sprasowanych granulek o długości do 4 cm i średnicy około 2 cm. Pellet należy koniecznie spalać w nowoczesnym kotle z podajnikiem, który znajdziemy w ofercie m.in. tej płońskiej firmy: https://www.cichewicz.pl/.
Pellet drzewny to paliwo zaliczane powszechnie do biomasy. Za tonę certyfikowanego produktu dobrej klasy zapłacimy między 800 a 1000 zł. Pierwszą podstawową przewagą nad węglem jest w tym przypadku możliwość nabycia materiału w poręcznych workach o pojemności 25 kg. W znacznym stopniu ułatwia to zarówno magazynowanie, jak i transportowanie z hurtowni do domu. Duże znaczenie ma również fakt, że pellet emituje do atmosfery jedynie nieznaczne ilości szkodliwych i toksycznych substancji (tlenek węgla i siarki, węglowodory, dioksyny itp.). Eksploatując go w sezonie zimowym, nie przyczyniamy się zatem do nadmiernego zanieczyszczenia środowiska naturalnego i rozwoju wyjątkowo groźnego dla zdrowia smogu. Jednocześnie wartość kaloryczna omawianego paliwa jest w pełni satysfakcjonująca, gdyż wynosi między 18 a 20 MJ/kg (co przekłada się na wysoką wydajność). Dla porównania zwykły węgiel kamienny gwarantuje niewiele więcej, bo 22-24 MJ/kg. Na uwagę zasługuje ponadto zaskakująco niska wilgotność (na poziomie 10%) oraz ilość popiołu (do 5 kg na tonę spalonego pelletu).