Jeśli jesteśmy właścicielami małego domu jednorodzinnego, często mamy problem z wyborem odpowiedniego źródła ogrzewania. Niewielki metraż charakteryzuje się bowiem małym zapotrzebowaniem na ciepło (około 10 kW), ograniczoną przestrzenią na postawienie urządzenia grzewczego, a nierzadko też brakiem dostępu do gazu. W takiej sytuacji warto się zastanowić choćby nad panelami fotowoltaicznymi, piecem akumulacyjnym czy ogrzewaniem elektrycznym podłogowym.
Właściciel małego domku może postawić zarówno na rozwiązania klasyczne, jak i nowoczesne. Jeśli chodzi o te pierwsze, to dobrym pomysłem na ogrzanie pomieszczeń będzie zamontowanie w kotłowni urządzenia na wybrane paliwo stałe. Może to być kocioł zasypowy z buforem ciepła (gwarantujący czyste spalanie węgla lub drewna), kocioł podajnikowy (o mocy 10 lub 12 kW) albo automatyczny kocioł na pellet lub ekogroszek (brak konieczności obsługi urządzenia i duża czystość). W każdym z tych przypadków cena produkowanego ciepła będzie niższa niż gdybyśmy stosowali tradycyjne piece albo ogrzewanie elektryczne. Inne godne uwagi rozwiązania to: